poniedziałek, 17 stycznia 2011

Rozdział4"Wygłupy nad jeziorkiem"

Poszłyśmy do parku gdzie czekali na nas ..........................................

Chris i ten koleś w kapturze.
Podeszłyśmy do nich.
L-Siemka!!!
C-Elo.
K-To co robimy ???
C-Może chodźmy nad jeziorko.Nie ma tam tak dużo ludu.
K,L-Ok.
Kate poszła do przodu z Chrisem a ja szłam z tyłu z kapturkiem (hehe).
Ka(kapturek)-To z tobą tańczyłem w clubie  prawda ???
L-Tak.
Ka-Było zajebiście.-zrobił głupawy uśmieszek.
Wtedy zobaczyłam że to Justin Bieber.
L-Lily-podałam rękę.
Właśnie doszliśmy do jeziorka.
J-Justin.-uśmiechną się.
Uwielbiam ten jego uśmiech.
Doszli do nas Chris i Kate.
L-Co teraz???
J-Idziemy na kładkę.
Dałam znak mojej kumpeli i pobiegłyśmy.
Chłopaki zaczęli nas gonić.
Wygłupialiśmy się i łachaliśmy
W końcu ja położyłam się na trawie.
Koło mnie zaraz pojawił się JB.
L-Ja pierdole zaraz mi płuca wypadną
i brecht.
J-Ja je s powrotem wsadzę(bez skojarzeń).
Justin podniósł się i wziął mnie na ręce.
Biegł w stronę jeziorka.
L-J nie proszę będzie mi zimno.
J-Dam ci bluzę.
Już nic nie zdarzyłam powiedzieć.
L-Uduszę cie.!!!!!!
Zaczęliśmy się ganiać.
Zobaczyłam że Kate popchnęła Chrisa z pomostku i wpad do wody.
L-Brawo.!!Moja krew.
Chris się wyczołgał na brzeg i wrzucił Kate.
Była godz. 16:00.
Cała 4 usiadał na trawie.
L-Zapomniałabym

L-Wpadniecie dzisiaj do nas na impreze.
Weźcie kumpli.
C,J-Ok!!!
K-Dobra mi się zbieramy bo trzeba iść do sklepu.
Dałysmy chłopakom buziak w policzek i poszłyśmy.


Gałami Justa i Chris.
J-Ja pierdole Lily jest zajebista.
C-Nom!!
J-Że co ona ci się podoba ???-Spojrzał złowrogo (haha) na Chrisa.
C-NO ..................................................................



_____________________________________________
Elo!!
Miłego czytania:)
Pozdro dla OLCI I KAMCI
I CZYTELNICZEK.
Do nn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz